Dolina Czeremchy – kosmetyki z natury [WYWIAD]

1. Jak zrodził się pomysł stworzenia Dolina Czeremchy?

Pomysł stworzenia Doliny Czeremchy zrodził się dzięki… wakacjom. Pojechaliśmy wtedy przypadkiem z miasta w Beskid Niski i zakochaliśmy się w nim. Niedługo potem kupiliśmy tam ziemię i wybudowaliśmy dom. W naszej okolicy rośnie dużo czeremch, stąd nazwa. A że zawsze eksperymentowaliśmy z naturalnymi metodami pielęgnacji, warunki sprzyjały rozwijaniu tego zainteresowania.

2. Jakie wartości wyznajecie ?

Chcemy, by produkowane przez nas mydła, szampony i inne kosmetyki były nie tylko najlepsze, ale przede wszystkim, byśmy używając ich wiedzieli, że dobrze działają: właśnie dzięki temu, że zostały nam zaoferowane przez naturę.

3. A skąd pomysł na produkcję naturalnych kosmetyków?

Mieszkanie na wsi sprzyja życiu w zgodzie z naturą. Po pewnym, czasie tworzenia kosmetyków na własny użytek i odkrywania, że te wytwarzane ręcznie spełniają swoje zadania, stwierdziliśmy, że jesteśmy w stanie stworzyć firmę, która tym będzie się zajmować: rzemieślniczo, ale na trochę większą skalę, niż na własny użytek. W Polsce było wtedy i wciąż jest rosnące zainteresowanie naturalnymi kosmetykami, więc przyszli Klienci bardzo życzliwie powitali Dolinę Czeremchy i praktycznie wszyscy kupują u nas do tej pory.

4. Jaka jest recepta na sukces w kosmetycznym biznesie?

Nie tylko śledzenie trendów. Kosmetyki muszą być z duszą. To nie jest jedynie zapach i wygląd. Muszą działać, być delikatne i nieszkodliwe. Muszą mieć jasny dla użytkownika skład – by wiadomo było, że nie szkodzą środowisku, że nie mają zbędnych dodatków, a jednocześnie spełniają oczekiwania.

5. Co sprawia, że Wasze produkty są unikalne?

Staraliśmy się, by nasze produkty spełniały różne wymagania. Dlatego na ten moment mamy np. 12 rodzajów mydeł, z czego aż 6 to pielęgnacyjne mydła do twarzy. Tak samo z szamponami w kostce: są przeznaczone do różnych rodzajów włosów. Szampony to nasz bestseller, który  jest niesamowicie popularny. Podobnie olejowy krem do mycia twarzy o delikatnym zapachu owoców leśnych: opiera się o koreańskie metody pielęgnacji, jest wielofunkcyjny, bo może być używany nie tylko do mycia twarzy, ale także do demakijażu, dlatego spotkał się z nieoczekiwanym nawet przez nas przyjęciem i zdarza się, że zbyt szybko znika z naszych półek.

6 Co powinno, a co nie ma prawa znaleźć się w ekologicznych kosmetykach?

Znaleźć się może w zasadzie wszystko, co pochodzi z natury 🙂 Oczywiście, wszystko z głową, tak by poszczególne składniki współgrały ze sobą i wzajemnie wspierały się w dbaniu o cerę czy włosy. W tym przypadku ważne jest też, by surowce były naturalne nie tylko z nazwy, ale by miały sprawdzone źródło pochodzenia.

7. Jakich klientów przyciąga Dolina Czeremchy?

Na pewno świadomych Klientów, którzy znają wartość naturalnej pielęgnacji i jej dobroczynne działanie na organizm. Dlatego nieustannie spotykamy się z bardzo pozytywnymi opiniami. Oczywiście niektórzy nie polubili się z naszymi produktami, ale tu, jak wszędzie, wszystko zależy od własnych preferencji, oczekiwań, a także od tego, że np. nie każde włosy czy skóra mają te same wymagania i nie wszystkim potrafiliśmy jeszcze sprostać. Jednak to właśnie traktujemy jako motyw do dalszego działania ?

8. Czy naturalne i ręcznie robione może iść w parze z masową sprzedażą? Jak radzicie sobie z większymi zamówieniami? Jak dbacie o jakość swoich produktów?

Na razie dajemy radę, choć bywają momenty, że jesteśmy dosłownie zasypywani zamówieniami 😀 Najwięcej jest ich przed świętami, ale staramy się przygotować na takie okazje z jak największym wyprzedzeniem.

9. Jakie macie plany na przyszłość ?

Pojawiła się u nas kolorówka, na pewno chcemy o nią poszerzyć nasz asortyment: już widzimy, że nasi Klienci są bardzo zainteresowani tym tematem.